Jedynym konkretnym i namacalnym łącznikiem ze starymi Alone'ami jest bohater, czyli Edward Carnby, prywatny detektyw oraz ekspert od spraw paranormalnych. Twórcy od samego początku nie ukrywali, że nowy Alone ma mieć ściśle filmowy charakter. I faktycznie. Fabuła została skonstruowana na wzór telewizyjnych seriali ? całość podzielono na osiem epizodów, te zaś poszatkowano na pomniejsze sceny. Wszystkie sekwencje wieńczy charakterystyczne zakończenie (urwanie akcji w niezwykle emocjonującym momencie, by gracz za wszelką cenę chciał się dowiedzieć, co stanie się dalej), zaś każda kolejna rozpoczyna się skrótowym przypomnieniem wydarzeń z poprzednich odcinków.