Ubisoft stworzył produkcję o deskorolce, gdzie... praktycznie nie da się wywalić. Gra pomaga, jak może, by każde lądowanie skater zakończył na desce, więc jeśli tylko nie spadniemy z rurki zawieszonej 20 metrów nad chodnikiem, nie "giniemy" - czyli nie zaliczamy wywrotki. Na szczególną uwagę zasługują dwa rozwiązania: grindy (czyli jechanie dechą po krawędziach murków) oraz manuale (czyli balansowanie na przednich/tylnych kółkach). Oba zrealizowane i wyważone są tu lepiej niż w dowolnej grze z tego gatunku. Model jazdy zachwyca też tym, jak łatwo łączy się tu triki. Gdy złapiemy "flow", można pokonywać bardzo długie sekwencje poziomów, łącząc ze sobą sztuczki w kombinacje. Tu nawet niedzielny gracz sobie z tym poradzi, wyzwanie polega bowiem nie na tym, czy uda się wykonać jedną sztuczkę, ale na tym, czy uda się ich wykonać sto pod rząd. [Hut]

Gra do działania wymaga połączenia z internetem, a także posiadania lub założenia konta w usłudze Uplay. Kod nadrukowany jest na płycie.